Trochę tym razem chciałbym podsumować moje własne poglądy na całość zbioru pod tytułem Agile. Wszyscy o tym wiedzą, ale dla własnego zsumowania wiedzy pokrótce chciałbym się podzielić moim aktualnym zdaniem na ten temat. Aktualnym, bo oczywiście poglądy ewoluują i niekoniecznie zgodzę się z samym sobą np. za rok czy dwa.
Agile jako całość – zaczynając od agile manifesto mówi o dopasowywaniu produktu do wymagań klientów i robieniu tego w trakcie tworzenia rozwiązań informatycznych. Czyli nic nie jest wyryte w kamieniu, jeśli na którymkolwiek etapie stwierdzimy, że coś jest nie tak, to nie brnijmy w to. Nie brnijmy tylko dlatego, że ktoś kiedyś wpisał to do projektu, planu, excel-a lub czegokolwiek innego. I w sumie chyba już na tym poziomie poważny zgrzyt. Bo niby to takie proste a chyba najtrudniejsze do zrozumienia – i do wdrożenia w życie.